Dzisiejszy wypiek to coś pomiędzy chlebem a ciastem. Niby słodki, ale bez cukrowego szaleństwa przyprawiającego o ból zębów;) Z powodzeniem można podać go do typowo obiadowych dań, albo zastąpić nim deser. W tej drugiej wersji świetnie współgra z dżemem, bądź miodem. Osobiście lubię jego wszechstronność i niecodzienny smak.
Tradycyjny chleb kukurydziany zawiera zazwyczaj: masło, jajka i maślankę. W wielu przepisach odnajdziemy sporą ilość białego cukru. W moim wydaniu wymienione wyżej odzwierzęce produkty zostały zastąpione roślinnymi odpowiednikami. Biały cukier został zamieniony na trzcinowy, a jego ilość zredukowana do 6 łyżek.
Jeśli lubicie eksperymentować, albo jesteście zmęczeni przesłodzonymi wypiekami z dużą ilością białej mąki, wypróbujcie poniższy przepis.
Składniki (12 porcji):
- 1 1/2 szklanki mąki kukurydzianej
- 1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/3 łyżeczki soli
- 6 łyżek cukru trzcinowego
- 2 szklanki niesłodzonego mleka sojowego
- 2 łyżki octu jabłkowego
- 1/3 szklanki oleju rzepakowego
Sposób wykonania:
- Ocet jabłkowy wlewamy do mleka sojowego, mieszamy i odstawiamy na kilka minut.
- W dużej misce łączymy mąkę z sodą oczyszczoną, solą i cukrem.
- Olej rzepakowy dodajemy do mleka sojowego połączonego z octem.
- Mokre składniki wlewamy do suchych i mieszamy do uzyskania gładkiej masy.
- Gotowe ciasto umieszczamy w formie wyłożonej papierem do pieczenia.
- Pieczemy w temperaturze 205 stopni przez 35 minut.
Wartość odżywcza jednej porcji:
- energia- 201,2 kcal
- białko- 3,2 g
- tłuszcz- 10,4 g
- węglowodany- 23,7 g